Był piękny zimowy dzień i postanowiłem wybrać się z synem na spacerek a przy okazji "pstryknąć" kilka zdjęć. Obaj zmarznięci wróciliśmy do domu ale było warto ...
Zdradzę Wam tajemnice chyba polubiłem robić zdjęcia takim małym bąbelkom. Dla mnie jest to takie czyhanie na pstryknięcie fajnego zdjęcia, a dzieciątko z pewnością odwdzięczy się cudowną minką, spojrzeniem - miłego oglądania